środa, 1 lutego 2012

Podsumowanie styczna-część II- ulubieńcy

Cześć Dziewczyny:)

Zgodnie z wczorajszym postem dzisiaj czas na ulubieńców minionego miesiąca. Wybrałam  perełki z kolorówki jak i z pielęgnacji, są one Wam napewno dobrze znane.

 

1. Podkład żelowy Rimmel Match Perfection. Kupiony pod wpływem bardzo pozytywnych opinii,  który skradł moje serce. Na pewno na dłużej zagości w mych ulubieńcach:) W styczniu zdradziłam go z Revlonem Color Stay.

2. Róż z Inglota nr 83, co tu pisać, odcień dośc delikatny, wytrzymuje na buzi min 8 godzin. Postaram się zrobić na jego temat oddzielny post.

3. Rozświetlacz Essence z edycji limitowanej. Przyznaję się bez bicia, kupując go nie spodziewałam się tak doskonałego produktu. Efekt rozświetlenia jest dość delikatny,  również utrzymuję dość długo. Mogliby go wprowadzić do stałej oferty.

4. Maybelline Colossal Volume Express, również kupiony pod wpływem dobrych opinii i również nie żałuję zakupu, bo to naprawdę świetna mascara.  I pogrubia i wydłuża czego chcieć więcej:)

5. Cień w kremie 02 również z edycji limitowanej Essence. W styczniu bardzo rzadko sięgałam po zwykłe cienie (wolałam pospać to 5 minut dłużej). Jednak oko "z czymś" na powiece lepiej,  wygląda ten cień bardzo dobrze sprawdzał się w tej kwestii.

 1. Krem do rąk wygładzająco-odżywczy Nivea stosowany przeze mnie głównie na noc, bardzo dobrze nawilża, pozostawia lekko tłusty film, który jednak w miarę szybko się wchłania. 

2. Balsam do ust Tisane, również stosowany na noc. Przez tą pogodę jaką teraz mamy moje usta mają skłonność do przesuszania, a lepiej jest zapobiegać niż leczyć....

3. Olejki z  Alterry moja nowa miłość. Tu z awakodo i granatem. Stosuję go na włosy i nie wiem dlaczego nie zakupiłam go wcześniej. Chyba nawet uzależniłam się od tego specyfiku i mogłabym go nakładać codziennie na głowę (nowy olejek o innym zapachu już zakupiony)

4. Maseczki z Perfecty Słodkie Migdały i miód. Również zakupiony przez znakomite recenzje blogerek. Ten zapach jest rewelacyjny a efekt jeszcze lepszy:)


Tak jak pokrótce opisałam większość produktów już wypróbowanych i zachwalanych przez Was dziewczyny:) Gdyby nie blog i Wy to na pewno nie wiedziałabym o istnieniu tych cudeniek:) 


Z czasem postaram się zrobić osobny wpis na temat tych produktów, bo naprawdę są godne uwagi (dla tych dziewczyn które się jeszcze nie skusiły)


Miałyście któryś z tych produktów?
Może i u was pojawił się w ulubieńcach.

Pozdrawiam Was gorąco w ten mroźny dzień,
Ania

46 komentarzy:

  1. też bardzo lubię tisane, bywa niezastąpiony zwłaszcza w takie mrozy jak są teraz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam Tisane, wczoraj kupiłam wersję w sztyfcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czekam na recenzje, bo jak ten słoiczek mi się skończy to może nad sztyftem pomyslę.

      Usuń
  3. Gdzie można dostać balsamy tisane?:>

    www.w-studenckiej-kosmetyczce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam collosala, ale u mnie się nie sprawdził..
    Mam wielką ochotę na ten podkład w żelu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak! olejek Alterra i Tisane rulez!:) Colosal niestety mnie uczula, ale gdyby nie to to byłby moim ulubinym tuszem bo jest rewelacyjny! A co do Rimmel to jutro albo pojutrze będzie o nim notka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ahh podkład w żelu i u mnie zagościł na dłużej. Tusz Z MNY uwielbiam <3
    Niedługo i ja chyba jakieś podsumowanie zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wszędzie te olejki alterra. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten podkład z rimmela też jest moim ulubieńcem :) a na rozświetlacz z essence sięnie załapałam i strasznie nad tym ubolewam :(

    OdpowiedzUsuń
  9. fajni ulubieńcy;-) u mnie tez za niedługo się pojawią, tak więc zapraszam
    chcialam jeszcze dodać,że do 5 lutego trwa duże rozdanie u mnie więc zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Balsamik z Tisane przydałby mi się znowu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. zaciekawił mnie ten rozświetlacz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prawie wszystkie kosmetyki sa tez moimi ulubiencami ;) Podklad Rimmel bardzo lubie, tusz Maybelline jest moim ulubionym juz od dawna, o balsamie Tisane nawet nie ma co pisac ;), maseczke Perfecta uwielbiam ;) i musze wyprobowac ten olejek Alterra, na wlosy powinien byc jak znalazl ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oooo a u mnie w drogeriach linii Cyrcus jeszcze nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  14. No niestety nie załapałam się na ten rozświetlacz, bo dziewczyny w Gdańsku szybko atakują limitowanki ; p Maskara Maybelline podbiła moje serce maksymalnie podkręconymi rzęsami, jednak dużo dziewczyn się skarżyło na nią, że sklejała rzęsy lub kruszyła się.

    OdpowiedzUsuń
  15. Naprawdę blogger działa cuda, bo zachęca do wielu dobrych zakupów ;)\
    Nie wiem jeszcze ile będę się opierać Podkładowi z rimmela, ale chyba za długo to nie potrwa..

    OdpowiedzUsuń
  16. tego Inglota używasz jako cienia czy różu? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam nadzieję w końcu zakupić olejek Alterra, ale póki co nie mogę go dostać :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Widze ze ten olejek alterra bije rekordy popularnosci... chyba bede musiala kupic. Ktory zapach lepszy?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie, wszędzie niemalże go spotykam :))

      Usuń
  19. Colossal! To jest mój ulubieniec, chyba moja mascara wszech czasów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. tusz, olejek i Tisane to moi stali ulubieńcy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mam identyczny róż z inglota z tymże od wakacji nie mogę go zużyć:)

    OdpowiedzUsuń
  22. widzę, że teraz wszyscy zaopatrzyli się z olejki z alterry ;d ja zresztą też skorzystałam w promocji w rossmannie ;d
    u mnie oczywiście nie ma limitki z essence ; d

    OdpowiedzUsuń
  23. lubię róż z inglota, to na pewno :) miałam też w musie i również byłam zadowolona :)
    mascare tez mialam, ale jednak u mnie lepiej sie sprawdza max factor 2000 calorie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Alterra i rozświetlacz z Essence <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Z Perfecty miałam gruszkową maseczkę, cudna jest i polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. musze wypróbować tą mascare :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Olejek z alterry to także moja nowa miłość mam o zapachu migdałów i papai, pychotka:D stosuję tylko na ciało na włosy nie próbowałam;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dzięki za komentarz :) Ja te butki kupiłam między innymi dlatego, że niskie ;) Gdyby był wyższe nie kupiłabym ich na pewno, bo nie dałabym rady w nich chodzić. Nie cierpię wysokich szpilek i nie potrafię w nich chodzić :)

    Tisane uwielbiam :) a te olejki z alterry coraz bardziej kuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Zostałaś otagowana. Zapraszam do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Moim ulubieńcem też jest olejek z Alterry i Tisane.
    Oj zazdroszczę tego rozświetlacza z Essence!

    OdpowiedzUsuń
  31. Mam kilka takich samych kosmetyków: podkład, który u mnie się nie sprawdził, rozświetlacz w którym się zakochałam i olejek z Alterry, który co raz bardziej mnie zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  32. fakt faktem, sernik ładnie wygląda, ale ciekawie jak to będzie, gdy będę probowala go zrobic ;D a niestety, mnie czesto wizualnie wychodzi jak jakas papeczka, a w smaku pychotaa! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mam krem Nivea do rąk. Moim zdaniem jest bardzo dobry.

    Obserwuję, zapraszam do mnie.
    www.rousseroulette.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. za kremem do rąk z nivea jakos uważam jeden mnie zrazil z tej serii i klapa;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Podkład z Rimmela, niezastąpiony jak dla mnie. ;)

    Pozdrawiam, dodaję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. mam balsam tisane ale wybitnie nie pasuje mi ten zapach... jakoś mnie męczy. na noc jeszcze jakoś zniosę, w ciągu dnia już nie. dużo bardziej odpowiada mi carmex.

    OdpowiedzUsuń
  37. olejek miałam i b.lubiłam
    natomiast podkład i tusz mi nie pasowały

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie dziwi mnie, że te produkty zalazły się pod tytułem postu. Faktycznie są bardzo dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wszyscy zachwycają się tym podkładem z Rimmela, chyba muszę wypróbować...

    OdpowiedzUsuń
  40. mnie też ten podkład skradł serce :) Uwielbiam. Chyba mój ulubiony na dziś. A balsam Tisane bardzo bym chciała bo na moje szorstkie usta nie działa nic :/
    pozdrawiam

    http://jestnajgorzej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Odpowiedź na swój komentarz szukaj pod postem gdzie zostawiłaś swój komentarz.