piątek, 17 lutego 2012

Weryfikacja obrazkowa

Cześć Moje Kochane!!

Chciałam poruszyć jak dla mnie bardzo drażniący i denerwującą sprawę. 


Chodzi mi o tzw weryfikacje obrazkową przy dodawaniu komentarzy na blogach.
Przed zmianami "słowa" były do rozczytania, ale teraz  po 3 razy źle wpisuję słówko, bo literki są nie do rozczytania.
I przyznaję strasznie mnie to denerwuje....


Nie które z Was mogą nawet nie wiedzieć, że mają to ustawione (ja byłam taką osobą, bo jest to zapisane z automatu jak zakładamy bloga). 
I nie sprawdzicie tego poprzez zamieszczenie komentarza na własnym blogu, bo w takiej sytuacji jest ta weryfikacja wyłączona.

Także dziewczyny jeśli nie jest Wam to potrzebne to sprawdźcie czy macie włączoną czy wyłączoną weryfikacje obrazkową. Chyba, że chcecie ustrzec się w ten sposób SPAMu to ok, rozumiem. 

Zawsze można ustawić sobie moderację przez zatwierdzanie komentarzy przed ich oficjalnym pojawieniu się pod postem.

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam tym postem....
Czy tylko ja jestem osobą, którą denerwuje taka weryfikacja?

Ania

Jeśli macie chęć opublikujcie taki post u siebie (możecie zerżnąć mój), aby trafiło to do większej liczby blogerek. 

60 komentarzy:

  1. Straszna ta nowa weryfikacja. Ja nigdy nie miałam weryfikacji obrazkowej, wyłączyłam ją zaraz po założeniu bloga

    OdpowiedzUsuń
  2. jak natknę się na weryfikację to zawsze zwracam na to uwagę, bo faktycznie dziewczyny nie wiedzą, że mają to włączone. wydaje mi się, że wystarczy zaznaczyć opcję dodawania komentarzy tylko przez osoby zalogowane - wtedy unikniemy większości spamu od anonimów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też weryfikacja denerwuje, jeśli chodzi o blogi... Jakby nie wiadomo ile tych komentarzy dziewczyny dostawały. ;-) Nie wierzę, że dostają spam. Zawsze można włączyć moderację, nie? Ja postawiłam na tę opcję.

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest okropne, również u siebie na blogu apelowałam, aby dziewczyny to zmieniły.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj mnie od dawna denerwuję,a teraz to już całkiem jak wpisuję to za drugim razem dopiero dobrze..ja ostatnio nie wiedziałam że miałam włączoną, ale weszłam w stary wygląd pulpitu nawigacyjnego w ustawienia , tam jest weryfikacja obrazkowa i ją wyłączyłam i mam nadzieję że już się nie pojawia:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Okropieństwo..

    OdpowiedzUsuń
  7. też tego nie lubię, nie mam u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O widzisz dzięki tobie się dowiedziałam, że mam ustawioną weryfikację obrazkową ;o a co najlepsze mam w tym temacie odczucia podobne do twoich

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie jest to denerwujące.. na szczęście wyłączyłam u siebie od razu po założeniu bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja zauważyłam że dawniej była weryfikacja obrazkowa i w sumie mi to nie przeszkadzało, ale teraz chyba wprowadzili jakieś zmiany bo tego się po prostu nie da przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  11. szczerze mówiąc, mnie zawsze ta weryfikacja irytowała. ja nie mam ani moderacji, ani weryfikacji i ani razu nie miałam komentarza z automatu... a jeśli ktoś ma spamować w kwestii reklamowania swojego bloga to przepisze ten kod i i tak wstawi komentarz. więc po co ta weryfikacja? ;P masz rację, jak już ktoś bardzo chce, to moderację niech sobie ustawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie też denerwuje ta weryfikacja, chciałam nawet poruszyć ten problem na blogu, ale stwierdziłam, że jestem za 'mała' i nic nie znacząca w tym świecie żeby komuś zwracać uwagę... Fajnie, że poruszyłaś ten problem, po przeczytaniu notki zastanawiam się tylko czy ja nie mam tej weryfikacji... Lecę sprawdzić, dziękuję:*

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgadzam się, sama miałam to ustawione na początku, nawet o tym nie wiedząc.
    Dopiero któraś Czytelniczka poprosiła bym to zmieniła.
    Sama też irytuję się tą weryfikacją..
    .
    Anulka to 'spamerskie' to tak z przymrużeniem oka ;-)
    Chodzi oczywiście o TOP10 komentatorów bloga - jeżeli określenie Cię uraziło to przepraszam i zmienię je :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. ta nowa weryfikacja jest beznadziejna

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się, ja nie wiem czy u mnie na blogu jest bo wlasciciel bloga nie ma tej weryfikacji. Jednak spotykając się na wielu stronach i forach to często zdarza się , że są one zwyczajnie nie do rozczytania. Bez sensu zupełnie...

    OdpowiedzUsuń
  16. rzeczywiście jest to delikatnie mówiąc denerwujące , ja u siebie już wyłączyłam to ustrojstwo ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. mnie też denerwuje ta weryfikacja... pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. oj, ja też nie lubię tej weryfikacji.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja u siebie dawno temu to wyłączyłam, bo to zajmuje czas i dodatkowo też źle wpisuję:/ Szkoda, że nie wszyscy to wyłączą:/

    OdpowiedzUsuń
  20. zdaje się, że wyłączoną mam tą opcje, ale zaraz sprawdzę jeszcze raz, bo mnie też to bardzo denerwuje! :D

    OdpowiedzUsuń
  21. ja mam nadzieje, ze u mnie jest wylaczona ;P
    ta weryfikacja jest koszmarna, poprzednia mnie juz wkurzala, a o tej to nawet nie wspomne, bo mi sie cisnienie podniesie ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. mnie też do strasznie denerwuję :( !!

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak to dziś rano zobaczyłam, to myślałam, że mnie szlag trafi. Musiałam nieźle wytężyć wzrok. Właśnie odznaczyłam to ustrojstwo.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mnie również bardzo to denerwuje :(

    OdpowiedzUsuń
  25. nie lubię tej weryfikacji obrazkowej...

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo dobrze ze napisalas o tym. Ja mialam to wlaczone i nawet o tym nie wiedzialam. Dzieki jednej blogowiczce (ktorej serdecznie dziekuje za wyjasnienie co i jak mam zrobic) wylaczylam to dziadostwo. Mnie to tez zawsze denerwuje. Zamiast normalnie cos napisac to jeszcze jakies glupie literki trzeba wpisywac;/
    Dobrze ze poruszylas ten temat bo wiele osob m.in ja nie wiedzialy ze maja to wlaczone.
    Pozdrawiam i dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
  27. Masz racje! Ta poprzedniaw eryfikacja byłą znosna ale to teraz to totalna kleska. % razy zmieniam ten obrazek zeby trafic na jakis rozczytywalny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. mnie też to denerwuje, wcześniej był inny wzór czcionki
    teraz za groma nie mogę tego odczytać
    ważny wpis!

    :)

    OdpowiedzUsuń
  29. mnie też to strasznie denerwuje, ostatnio wspomniałam o tym w poście.. i nie dość, że te słowa są nieczytelne to jeszcze takie długie, sama ostatnio odznaczyłam tę opcję w ustawieniach bo wiem, że to jest okropnie denerwujące -.- i tracimy na tym dużo czasu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Popieram. Czasami odechciewa się zostawiania komentarza.

    OdpowiedzUsuń
  31. ojjj faktycznie ta zmiana jest masakryczna :( zawsze mnie denerwuje to wpisywanie z obrazka...

    OdpowiedzUsuń
  32. Mnie też to strasznie drażni i zawsze się zastanawiam po co to ktoś ustawił. Przed chwilą jedna czytelniczka mnie uświadomiła, że też mam...Również się zgadzam, że literki bywają nie do odczytania.

    OdpowiedzUsuń
  33. Też miałam dłuższy czas , ale jedna z blogerrek mi napisała o tym i chyba udało mi się problem rozwiązać :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wrrr... Mnie też to drażni. Nawet tej starej wersji nie lubiłam, a co dopiero nową. Ja to kiedyś wyłączyłam, a paskudztwo po jakimś czasie się samo włączyło na szczęście znalazła się uprzejma osóbka i zapytała czy czy jest mi potrzebna weryfikacja obrazkowa - ja na to wielkie oczy, bo myślałam, że nie mam :P Mam nadzieję, że na moim blogu już wszystko gra :P

    Widzę po komentarzach, że nie tylko ja czy Ty tego nie lubimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. no cóż. klika sie kilka razy i po wszystkim sie wyłącza strone a komentarzy brak/

    OdpowiedzUsuń
  36. czy ktoś mógłby sprawdzić czy mam tą weryfikacje? ;) z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  37. no właśnie...a blogspot sam sobie to ustawił i ja nawet nie wiedziałam, że mam :/ Mam nadzieje, że udało mi się usunąć. Masz całkowitą racje.

    pozdrawiam z http://jestnajgorzej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. totalna maskara denerwuje mnie to bardzo, wcześniej było tylko jedno słowo, a teraz dwa i na dodatek z przyciemnionym miejscem gdzie ledwo widać literę wrr;/
    ale przecież każda to może wyłączyć i byłoby super, u mnie nie ma od dawna tego

    OdpowiedzUsuń
  39. też mnie to właśnie wkurza. czasem nawet rezygnuje z zamieszczenia komentarza jak to widzę ;/

    OdpowiedzUsuń
  40. myślałam, że mam to pieroństwo wyłączone a jednak... w nowym interfejsie chyba nie da się tego zrobić więc przełączyłam na stary i dopiero tam wyłączyłam. masakra! dzięki :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Kurczę, też nie wiedziałam, że to mam! I dopiero w starym widoku udało się usunąć. Co za dziadostwo :/

    OdpowiedzUsuń
  42. Właśnie przed chwilą myślałam o tym jakie tu irytujące, a tu się okazuje, że nie jestem jedyna w takim zdaniu.

    OdpowiedzUsuń
  43. Można osiwieć przy dodawaniu komentarzy przez to...

    OdpowiedzUsuń
  44. Oj ta weryfikacja to jakieś kretyństwo, też tego nie nawidzę...

    OdpowiedzUsuń
  45. Też tego nie lubię ;/ zostałaś oTAGowana http://kosmetyczneobserwacje.blogspot.com/2012/02/tag-czyli-czego-nie-trzeba-mi-do.html#more

    OdpowiedzUsuń
  46. Racja,czasami potrafię 10 razy wpisywać a mam dobry wzrok.Strasznie wkurzające to..

    OdpowiedzUsuń
  47. Weryfikacja [jakakolwiek, ale ta już przechodzi wszelkie pojęcie]:

    BAAAAARDZOOOOOO tego nie lubię.
    Bardzo.

    Wiele razy chciałam napisać coś u danej blogerki i sama nieświadomie mnie skutecznie zniechęciła.

    OdpowiedzUsuń
  48. popieram, pewnie niedługo dodam podobną notkę ;/

    OdpowiedzUsuń
  49. Zostałaś oTAGOwana :)
    http://dailylifepleasures.blogspot.com/2012/02/tag-5-kosmetycznych-rzeczy-ktorych.html

    OdpowiedzUsuń
  50. Napiszę też na ten temat notkę u siebie!

    OdpowiedzUsuń
  51. wkurza mnie ta weryfikacja więc dodam coś podobnego u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  52. A mnie jakoś wybitnie to nie przeszkadza, ale też usunęłam taką opcję u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Również dodaje post u siebie- http://marilynbox.blogspot.com/2012/02/mowimy-stop-weryfikacji-obrazkowej.html ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. i ja się przyłącze. Post pojawi się około 19

    OdpowiedzUsuń
  55. To fakt, weryfikacja jest denerwująca...

    OdpowiedzUsuń
  56. aż sama chyba sprawdzę, czy mam taką opcję?

    OdpowiedzUsuń
  57. masz całkowitą rację! pójdę za Twoim przykładmem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Odpowiedź na swój komentarz szukaj pod postem gdzie zostawiłaś swój komentarz.