Cześć:)
Długo mnie nie było, bo aż 3 dni, ale co zrobić, w weekend miałam zjazd na uczelni,a wczoraj odpoczywałam po nim:) Ale dzisiaj przychodzę z postem podsumowującym miesięczne olejowanie włosów (zawsze mam problem z odmianą tego słówka:).
Jak pojawiło się wielkie BUM na olejki do ciała, buzi ciekawiło mnie to całe olejowanie jednak byłam sceptycznie do tego nastawiona. Jednak nie ukrywam, że najbardziej zainteresowało mnie olejek i włosy, ale w głowie biłam się z myślami: Na całą noc? Nie ma mowy. 2-3 godziny przed mycie? W życiu, nie chce mi się.
Całe moje podejście do olejków obróciło się o 360 stopni gdy była promocja w Rossmanie na olejki Alterry. Zakupiłam granat i avokado oraz migdał i papaje. I co się stało? Wpadłam, wpadłam po uszy:) Mogłabym olejek nakładać codziennie:):)
Kilka słów o samych olejkach
Olejki znajdują się w 100 ml szklanych buteleczkach z plastikowymi nakrętkami.
Dostępność:
TYLKO ROSSMANN
Składy
Olejek Granat i Avocado: olej sojowy, olej rycynowy, olej migdałowy, olej z kukurydzy, olej sezamowy, olej winogronowy, oliwa z oliwek, zapach, olej z awokado, olej z pestek granatu, olej jojoba, olej z kiełków pszenicy), olej słonecznikowy oraz kilka składników kompozycji zapachowych.
Olejek migdały i papaja: olej z kukurydzy, olej migdałowy, olej winogronowy, olej wiesiołkowy, , olej z oliwek, limonen, olej jojoba, olej sojowy, , witamina E, bisabolol (naturalna substancja zawarta w rumianku), olej z limonki, olej słonecznikowy, olejek ylang ylang, , llinalol, ekstrakt z aloesu oraz kilka składników kompozycji zapachowych.
Olejek migdały i papaja: olej z kukurydzy, olej migdałowy, olej winogronowy, olej wiesiołkowy, , olej z oliwek, limonen, olej jojoba, olej sojowy, , witamina E, bisabolol (naturalna substancja zawarta w rumianku), olej z limonki, olej słonecznikowy, olejek ylang ylang, , llinalol, ekstrakt z aloesu oraz kilka składników kompozycji zapachowych.
Zapachy:
Granat i avokado: dość mocny cukierkowy zapach dla mnie za słodki.
Migdały i papaja: słodki ale nie za słodki zapach, uwielbiam go:).
Jak ja je stosuję:
Pomimo, że jest cała lista stosowania olejków m.in do .:
- masażu
-pielęgnacji włosów
- pielęgnacji dłoni i paznokci
- pielęgnacji ciała
- do kąpieli
- pielęgnacji twarzy
-pielęgnacji włosów
- pielęgnacji dłoni i paznokci
- pielęgnacji ciała
- do kąpieli
- pielęgnacji twarzy
ja stosuję je na całą długość włosów. Starałam się je na zmianę nakładać 3 razy w tygodniu (czasem to było nawet 4 razy). Najczęściej było to na kilka godzin (od 3 do 5) w ciągu dnia jak wracam z pracy.
Ale jak mam możliwość nakładam je na całą noc, przez co działanie jest o niebo lepsze.
Ale jak mam możliwość nakładam je na całą noc, przez co działanie jest o niebo lepsze.
Co ważne olejek trzeba nakładać z umiarem, nie należy doprowadzić do sytuacji kiedy produkt spływałby nam ciurkiem z głowy.
Nakładałam czepek, czapkę i robiłam to co zwykle.
Nakładałam czepek, czapkę i robiłam to co zwykle.
Olejki zmywa się bez problemowo. Ja przez ten czas używałam dwóch szamponów: Czerwonej Welli i lawendowego z Ziaji. Odżywka i inne specyfiki.
Rezultaty:
- przede wszystkim nawilżone włosy,
- gładkie, miękkie i błyszczące,
- szybszy wzrost włosów,
- łatwo się układają.
Plusy:
- bardzo dobry skład,
- rezultaty działania (patrz wyżej),
- bezproblemowa aplikacja,
- zapach,
- nie obciążają włosów,
- nie prowadzą do zwiększenia przetłuszczania się włosów,
- nie brudzi pościeli,
- wielofunkcyjność,
- dostępność)
- dostępność)
Po prostu ochy i achy, ale są też:
Minusy:
- szklane opakowanie, które może wyrządzić nam wiele złego przy wyślizgnięciu się z dłoni,
- przy stosowaniu tylko jednej wersji zapachowej zapach może być męczący.
Wydajność stawiam pod znakiem zapytanie, ponieważ podkradały mi je moja siostra i mama. Ja na swoje włosy również nie nakładałam tzw "łyżki stołowej" bo taka ilość starczyłaby mi tylko na końcówki tylko sporo więcej.
Na dzień dzisiejszy wersji granat i avocado zostało mnie ok1/4 buteleczki, a migdały i papaja może na raz jeszcze starczy....
Podsumowanie końcowe:
tego czego bałam się tzn. nadmiernego obciążenia i przetłuszczanie tu nie występuje. Moje włosy po miesiącu olejowania wyglądają zdrowo, są nawilżone, błyszczące, jednym słowem są pełne życia.
Czy kupię ponownie? Na pewno tak, ale póki co mam założenie na ten miesiąc używania olejków, które ostatnio zamówiłam, ale do tych na pewno wrócę.
Ocena końcowa: 5/5
Jednak jakbym miała wybrać jeden z nich do zdecydowanie byłaby to wersja z migdałami i papają.
Moja wina, gdyż w ogóle nie pomyślałam by zrobić zdjęcie włosom przed zaczęciem olejowania.
Dysponuje tylko zdjęciem z początku grudnia po lewej, po prawej zdjęcie sprzed chwili:
Ocena końcowa: 5/5
Jednak jakbym miała wybrać jeden z nich do zdecydowanie byłaby to wersja z migdałami i papają.
Moja wina, gdyż w ogóle nie pomyślałam by zrobić zdjęcie włosom przed zaczęciem olejowania.
Dysponuje tylko zdjęciem z początku grudnia po lewej, po prawej zdjęcie sprzed chwili:
Piękny efekt.. ;)
OdpowiedzUsuńStosuję olejek Alterry i jestem zadowolona.
Kusicie mnie z każdej strony ;-)
OdpowiedzUsuńMusze je w końcu kupić!
śliczne włoski, ale kusicie tymi olejami, muszę w końcu je kupić :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione:)I chyba tez mi bardziej podchodzi migdał niż granat.
OdpowiedzUsuńmasz ładne, zadbane włosy:)
OdpowiedzUsuńMam ten olejek Migdały i Papaja i również go uwielbiam i mogłabym go codziennie używać gdyby się dało ;D
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz piękne włosy! :) Ja właśnie ostatnio zakupiłam olejek limonka & oliwka i szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak się do niego zabrać. Używałam już dwa razy, ale chyba wzięłam za mało. Muszę popróbować jeszcze :)
OdpowiedzUsuńJa mam dość długie włosy i potrzebowałam 3-4 czasem 5 "garstek" olejku.
UsuńBardzo lubię te olejki, właśnie siedzę z naolejowanymi włosami :)
OdpowiedzUsuńKochana, ostatnio kupiłam masę maseczek ( w tym pomidorową!) ale nie widziałam tego oleju w moim rossmanie :(. Podrzucisz cenę ?
OdpowiedzUsuńCeny wahają się od 12,13 zł do 17.
UsuńFaktycznie włosy lśniące masz:). Jak olejujesz włosy na noc, to śpisz w czepku i czapce? A jeśli nie, to czy zostają ślady na poduszce?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jak nakładam na noc to zaplatam warkocza i nie zakładam już ani czepka ani czapki. A co do brudzenia to początkowo spałam na ręczniku, ale jak się okazało te olejki W OGÓLE nie brudzą pościeli i można spać normalnie tak jak zawsze.
Usuńmam wersję z papają i baaardzo mi umila życie a dla moich włosów jest cudowny :) ja go też dodaję do peelingu kawowego i ten zapach mhh
OdpowiedzUsuńO kurczę - przyznam, że jeszcze nie mam - czuję się odmieńcem ;D
OdpowiedzUsuńJak tylko skończę z Apteczką Babuni Joanny - najprawdopodobniej wezmę się za olejki! Już z każdej strony dochodzą wieści o ich działaniu, które chwyta za zmysły i skłania do kupienia :)
Ciągle mnie kuszą :) Czekam na promocję.
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować wersji granat i avocado, to chyba coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdzają. Ja jednak przed taka pielęgnacją mam takie opory jak Ty miałaś. Poza tym ciężko mi na noc by było zostawać z olejkiem, bo wstając o 6 rano nie mam czasu i chęci myć włosów, ich suszyć, a później wychodzić na zimno. W ciągu dnia raczej też to odpada, bo dużo śmigam poza domem. Może latem jak będzie ciepło, to rano nie będzie problemu z niską temperaturą. :)
OdpowiedzUsuńA moim włosom przydała by się taka kuracja upiększajaco odżywiająca. ;)
Ja też wstaję o 6 i mycie rano głowy odpada już z marszu. Także najczęściej nakładam je popołudniu jak wracam z pracy, ale i tu jest różnie. Jak wiem, że nigdzie nie wychodzę to nakładam np o 16 i noszę go do 21, a jak wiem, że gdzieś wyjdę to czekam aż wrócę ale i tak nakładam (zwykle w domu już jestem od 18).
UsuńJa jeszcze w ciągu dnia i wieczora muszę wyprowadzić na spacer mojego pupila. Czułabym się niekomfortowo z olejkiem na głowie nawet pod czapką. :P Może znajdę w niedlugim czasie motywację na ten sposób pielęgnacji. ;)
UsuńUwielbiam ten olejek z Alterry, cieszę się, że go mam i stosuję:)
OdpowiedzUsuńKusisz mnie :) Ja się muszę wziąć za ten kokosowy :D
OdpowiedzUsuńkuszące sa poczekam na promocje i kupie
OdpowiedzUsuńA ja się za olejowanie biorę już od hohoho i wciąż jakoś nie mogę się skusić... Strasznie mnie odpycha fakt trzymania tak długo. Gdyż jak wracam zazwyczaj do domu jest 20, a o 23 idę spać... ;| A rano z kolei nie mam czasu na mycie włosów. Ale pewnie coś wymyślę ;d
OdpowiedzUsuńTo kochana masz jeszcze 3 godziny od 20 do 23:)
UsuńPowiedz mi jak to mozlwie ze one nie obciazaja wlaosow i ich nie tluszcza bo nie mogr sie nadziwic
OdpowiedzUsuń:)
Mnie też ten fakt dziwi. Ale chwała mu właśnie za to:)
Usuńmam ten a granatem i awokado, ale nie zachwycił mnie, olejowałam nim włosy, ale bez większych rezultatów niestety :(
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne włosy i każdemu podpasuje co innego. Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdziły, bo ja jestem nimi zachwycona.
UsuńMam ten z granatem i go kocham :)
OdpowiedzUsuńja dziś kupiłam swój pierwszy olejek alterra, z oliwką i limonką:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi.
Czekam więc na Twoją recenzję:)
UsuńGdzie kolwiek nie kliknę wszystkie dziewczyny piszą o tych olejkach kusząc zakupem. Ja tez się skuszę i na dniach je kupię.
OdpowiedzUsuńBo to rzeczywiście wspaniałe produkty:)
Usuńmuszę w końcu je spróbować :)
OdpowiedzUsuńosobiście wolę kupować olejki osobo i mieszać wtedy wychodzi taniej a ten z Alterry miałam raz i faktycznie wszystko co piszesz to prawda ale cenowo jednak drogo wychodzi za tak małą ilość
OdpowiedzUsuńMam olejek z tej firmy i jak ty bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńJa nakładam olejki na ok 15 minut przed myciem i też widzę efekty. Końcówki są o wiele ładniejsze.
OdpowiedzUsuńTeż mam ten olejek o zapachu granat i avokado - stosuje go do pielegnacji ciała i włosów - i jestem bardzo zadowolona z efektow :))
OdpowiedzUsuńgrypa jelitowa i żołądkowa to jedno i to samo ustrojstwo :)
OdpowiedzUsuńmam olejek z papają, jest super. :)
OdpowiedzUsuńTeż ich muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńDzięki za czujność:P
olejki są super, ale albo ja ich nadużywam albo są mało wydajne;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam tą wersję z oliwką i limonką ma przepiękny zapach :)
OdpowiedzUsuńogólnie nie uzywasz tych olejkow w skalp glowy? tylko na dlugosci wlosow tak ?;)
OdpowiedzUsuńSporo tych kosmetyków z lutego (:
OdpowiedzUsuńLubię twoje recenzje !
Mam olejek ale jeszcze na włosy go nie używałam,muszę się zmobilizować:))
OdpowiedzUsuńMasz piękne włoski:)
bardzo dokładnie wszystko opisałaś:) zachęcona tym zaczynam nakładać chociaż 3 razy w tyg olej ale na noc nie lubię- spać w worku, albo z tłustymi?
OdpowiedzUsuńWszędzie te olejki zachwalają, to i ja się na nie skuszę :D
OdpowiedzUsuń