Hej,
zgodnie z rytualem jaki panuje w świecie blogowym koniec miesiąca wiąże się z podsumowaniem go. Ta notka poświęcona będzie produktom, tzn. opakowaniom po zużytych produktach.
Oczywiście mam dla Was zdjęcia i krótką opinię na temat danego kosmetyku.
Wszystko prezentuje się tak:
I żeby niepomieszać podzieliłam opakowania na kilka kategorii.
PIELĘGNACJA TWARZY
1. Płyn micelarny Perfecta oczyszczanie- jak dla mnie typowy średniaczek, zmywa makijaż dość dobrze, jednak dla mnie jest mało wydajny. W najbliższym czasie zrobię jego dokładniejszą recenzję. 3/5
2. Żel do mycia twarzy AA Ultra Odżywianie, nawet nawet spoko produkt, recenzja też pojawi się nie bawem. 4/5
3. Hydrolat oczarowy z Biochemii Urody, link do recenzji TUU!!!
5/5
4. Krem pod oczy Soraya kuracja dotleniająca. Prócz nawilżania nie
zauważyłam spektakularnych efektów
stosowania go. 2/5
zauważyłam spektakularnych efektów
stosowania go. 2/5
PIELĘGNACJA WŁOSÓW
1. Szampon Loreal do włosów ze skłonnością do przetłuszczania. Szampon jak szampon, dobrze myje, nie zauważałam, by włosy mniej się przetłuszczały.
3/5
2. Suchy szampon Frotte. link do recenzji TU!!!!
5/5
3. Odżywka Garnier Fructis do włosów farbowanych i z pasemkami. Muszę przyznać, że po jej stosowanie pasemka miały jakby żywszy kolor, także moja ocena to 4/5.
4. Odżywka dwufazowa Pantene link do recenzji TU!!! 4/5
5. Próbka szamponu i odżywki John MastersOrganics, które były w ostatnim Kissboxie. Szampon starczył mi na raz, odżywka na dwa razy, więc zdania nie mam na temat tych produktów, no oprócz tego, że miały piękne zapachy.
SPOD PRYSZNICA
1. Żel pod prysznic Estetica, zapach truskawkowy. Bardzo pięknie pachniał i był bardzo wydajny. 5/5
2. Żel pod prysznic Dove. Ładnie pachniał, ale był strasznie gęsty przez co trudno wydobyć go było z opakowania.
2/5.
3. Peeling myjący z Joanny z grejpfrutem. Bardzo przyzwoity kosmetyk, napewno zakupię inną wersję zapachową. 4/5.
INNE
1. Zmywacz Delia Cosmetisc. Zmywacz jak zmywacz....3/5
2. Zmywacz Golden Rose. Nie miał tak intensywnego zapachu jak np. z Delii i napewno zakupię go ponownie. Wielki plus za opakowanie, będę przelewać do niego inne zmywacze. 5/5
3. Lakiery, które zgęstniały i nie nadają się do użytku.
1. Isana krem do rąk rumiankowy. Nie polubiłam go, nawilżenie nie było dośc mocne i strasznie długo się wchłaniał. Obecnie męczę drugą tubkę tego kremu. 2/5
2. Krem do rąk Kozie Mleko. Mój ulubieniec do dziennego kremowani dłoni Link do recenzji TU!!! 5/5
3. Podkład Maxfactor Colour Adapt, wyrzucony z powodu przeterminowania, przec co pomaranczowiał na twarzy. Bardzo delikatny i lekki podkład, który ma konsystencję musu. Napewno zakupię go jeszcze 4/5
Ufff trochę się tego uzbierało, z czego jestem bardzo dumna:)
Aby z każdym miesiącem tych opakowań było coraz więcej.
Jutro druga częśc, a mianowicie ulubieńcy stycznia, zapraszam:)
Zrobiłyście już denko na swoim blogu?
Miałyście któryś z tych produktów?