Cześć Kobitki:)
Dziś o kolejnym produkcie, który pomagał mi w walce z bliznami powypryskowymi. Żel został już zużyty przez co nie mogę wstawić zdjęcia samego kosmetyku. Niedawno kupiłam sam żel myjący z tej samej serii, początkowo myślałam, że produkty będą podobne do siebie i po zużyciu tamtego zrobię recenzję porównawczą, ale z tym napewno by się zeszło, także postanowiłam zrobić osobną notkę na temat tego specyfiku.
Dziś o kolejnym produkcie, który pomagał mi w walce z bliznami powypryskowymi. Żel został już zużyty przez co nie mogę wstawić zdjęcia samego kosmetyku. Niedawno kupiłam sam żel myjący z tej samej serii, początkowo myślałam, że produkty będą podobne do siebie i po zużyciu tamtego zrobię recenzję porównawczą, ale z tym napewno by się zeszło, także postanowiłam zrobić osobną notkę na temat tego specyfiku.
Nazwa: Eveline, Pure Control S.O.S, Żel myjący + peeling + maseczka 3 w 1 przeciw pryszczom i śladom po nich
Pojemność:150 ml + 50 ml gratis:)
Cena: ok 11 zł
Opakowanie: plastikowa stojąca tubka. Z otwieraniem nie miałam większych problemów.
Konsystencja: biała dość kremowa i gęsta z delikatnymi drobinkami peelingującymi.
Co obiecuje producent:
Pure Control S.O.S 3 w 1:
- głęboko oczyszcza,
- eliminuje zaskórniki,
- matuje i wygładza.
Zawiera kwas salicylowy + cynk + kompleks `fast - mat`.
Dzięki innowacyjnej formule opartej na cynku i kompleksie `fast - mat` reguluje proces wydzielania sebum, pozostawiając skórę świeżą, matową i wygładzoną.
Poprzez właściwości myjące (delikatne drobinki peelingujące i kwas salicylowy) doskonale usuwa zaskórniki i pryszcze, zapobiega powstawaniu nowych, pomagając jednocześnie eliminować ślady po trądziku. Alantoina i D - pantenol głęboko nawilżają i łagodzą podrażnienia, pozostawiając skórę świeżą, czystą i gładką na długi czas.
Pure Control S.O.S 3 w 1, który może być stosowany jako żel myjący, peeling lub maseczkę, eliminuje skomplikowane czynności pielęgnacji cery i konieczność stosowania kilku produktów jednocześnie.
Zauważalne efekty:
- widoczna redukcja pryszczy i zaskórników,
- zmniejszenie śladów po trądziku,
- świeża i matowa cera przez cały dzień.
Co ja myślę:
Produkty 3 w 1 wogóle do mnie nie przemawiają, ale cóż kupiłam. Producent pisze, że produkt można stosować jako żel myjący, peeling i maseczkę. Jak było u mnie - używałam go praktycznie jako żel myjący, jako maseczki nie stosowałam, jako peeling użyłam go 2 razy. I różnicy nie zauważyłam żadnej między żelem a peelingiem.
Muszę też dodać, że w szafce mam zawsze 2 lub 3 żele do mycia twarzy, i staram używać się ich na zmianę.
Plusy:
- dobrze oczyszcza twarz,
- produkt jak najbardziej opłacalny,
- wydajny,
- nie podrażnił skóry,
- skóra po jego zastosowaniu nie świeciła się,
Minusy:
- ściągał skórę,
- zapach (jak dla mnie męskiej pianki do golenia) może niektórym przeszkadzać.
Konfrontacja obietnic producenta z moją oceną:
- widoczna redukcja pryszczy i zaskórników- nie zauważyłam
- zmniejszenie śladów po trądziku- w parze z innymi kosmetykami zauważyłam rozjaśnienie przebarwień,
- świeża i matowa cera przez cały dzień- świeża tak, matowa tak, ale przez cały dzień NIE.
Ogólna ocena: 4/6
Czy kupię ponownie: kupiłam, ale w wersji tylko żelu myjącego.
Z tym produktem pomimo tego, że nie spełnił moich oczekiwań do końca bardzo się polubiłam i myślę, że jeszcze kiedyś go kupię.
Używałyście ten produkt?
Co myślicie o kosmetykach 3 w 1?
Czekam na Wasze komentarze.
Jaka u Was pogoda? U mnie od rana sypie śnieg....Jak nie mróz to śnieg........
Ania
Jeszcze nie miałam takich kosmetyków 3w1 może się kiedyś skuszę:))
OdpowiedzUsuńmnie jak do tej pory też nie zachęcają kosmetyki typu 3w1
OdpowiedzUsuńmoja siostra go używa.
OdpowiedzUsuńA dużo ma tych drobinek peelingujących? Bo zaciekawił mnie, ale pod względem właśnie pilingu, a nie maseczki ani żelu
OdpowiedzUsuńMówią, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego...ja nie jestem zwolennikiem produktów 3 w 1 , wolę ,,wyspecjalizowane " kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńu mnie śnieg pada i pada i końca nie widać!!!
Widzę że mamy ten sam problem - zaskórniki. Do bani z nimi...
OdpowiedzUsuńjeszcze nie używałam tego produktu. Jestem raczej wierna kosmetykom z nivea albo garnier.
OdpowiedzUsuń3w1 czasem są dobre, a czasem nie, Teraz mam garniera do twarzy 3 w 1 i używam zarówno jako piling, jak i maseczka i zwykły żel :)
Miałam kiedyś 3w1 z Garniera i w sumie to go lubiłam, ale nie mam problemów większych z cerą, więc to chyba bez sensu wytaczać taką armatę. Nie lubiłam też uczucia ściągnięcia.
OdpowiedzUsuńhehe wiesz co.. moje stopy sa spuchniete od spodu clae XD i mega dziwnie sie tak chodzi ;))
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam niczego 3w1 ;D ale w sumie ten kosmetyk nie jest mi potrzebny :D ale bardzo podoba mi sie Twoj pomysl na recenzje ;)
mam go , strasznie ściąga skórę , i moim zdaniem na peeling to się nie nadaje bo nie działa tak jak powinien ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków 3w1, szczególnie jeśli to ma być żel do mycia, peeling i maseczka. Kiedyś się skusiłam, ale powiedziałam, że już nigdy więcej.
OdpowiedzUsuńNie mam i chyba raczej nie zakupię;)
OdpowiedzUsuńJak ściąga skórę to nie dla mnie ;)
Miałam kilka 3w1 jednak i tak stosuję jako żel ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś, ale nie podobał mi się, oczyszczał raczej średnio i dawał straszne uczucie ściągniętej skóry i niestety wysuszał...
OdpowiedzUsuńPróbowałam często produktów 3 w 1, nie spełniają wszystkich obietnic, ale mimo wszystko wychodzi na plus.
OdpowiedzUsuńkiedyś używałam takiego 3 w 1 z garniera i nie byłam zadowolona. ni to peeling ni to maseczka, no nie wiem, jakoś mi nie podpasował i od tamtego czasu trzymam się z daleka od takich produktów
OdpowiedzUsuńja go stosuję i jak dal mnie to na duuzy plus, jak dla mnie nie ściąga skóry i sprawdza się w 90 % .;)
OdpowiedzUsuńUżywam z garniera 3w1 i uważam, że jest bardzo dobry. Nie zmieniałam go od długiego czasu, nie czuję takiej potrzeby poza ciekawością co do innych kosmetyków, w końcu jestem kobietą, póki co mam jeszcze pełne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do konkursu:
OdpowiedzUsuńhttp://matleenamakeup.blogspot.com/2012/02/konkurs-wygraj-kosmetyki-inglot.html
Jeśli bierzesz w nim udział prosze napisać że Cie zwerbowałam "Lilianaa blog":)
Tu więcej informacji:
http://matleenamakeup.blogspot.com/2012/02/konkurs-wygraj-kosmetyki-inglot.html
Pozdrawiam!
nigdy go nie mialam :)
OdpowiedzUsuńteż go nigdy nie miałam może go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńco do produktów 3 w 1 to mam, z Garnier. Skuteczny, ale skuteczniejszy by był gdybym go używała regularnie, a ja mam z tym problem żeby coś używać cały czas.
OdpowiedzUsuńoczywiście obserwuję i liczę na rev ;)
pozdrawiam i całuję ;**
gertrudaa.blogpspot.com
Tez n Garnier nie spełnił moich oczekiwań ale na ten może się skuszę:)
OdpowiedzUsuń