Cześć dziewczyny,
Dlaczego poniedziałki muszą być tak ciężkie psychicznie i fizycznie......W sumie to już zostało mniej niż więcej tego poniedziałku, no ale......
Dziś przychodzę do Was z opinią produktu co do którego nie mam jednoznacznego zdania, powód poznacie w dalszej części notki.
Ciut wprowadzenia: nie raz wspominałam o problemie, z którym borykam się od wakacji, a mianowicie o bliznach po wypryskowych. Wyciskałam te paskudztwa, ślady pozostawały, a nowi nieprzyjaciele ciągle się pojawiali. Jeszcze pół roku temu nie byłam aż tak obeznana w kategorii kosmetyków aptecznych,że stawiałam na łatwo dostępne drogeryjne produkty. Jednym z nich był krok trzeci z serii Care& Control Antybakteryjny.
Opakowanie prezentuje się tak:
Nazwa: Soraya, Care & Control Antybakteryjna, Krem nawilżający redukujący blizny i zmiany potrądzikowe
Pojemność: 50ml
Cena: ok 15 zł,
Skład: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Propylene Glycol, Squalane, Canola Oil, Tocopherol, Centella Asiatica Extract, Darutoside, 10-Hydroxydecanoic Acid, Sebacic Acid, 1,10-Decanediol, Dimethicone, Allantoin, Cymbopogon Nardus, Carbomer, Methylparaben, Propylparaben, Tetrahydroxypropyl Ethylenediamone, DMDM Hydantoin, Parfum, Benzyl Alcohol, Citral, Eugenol, Iso Eugenol, Benzyl Salicylate, Coumarin, Geraniol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Benzyl Cinnamate, Buthylphenyl Methylpropional, Linalool, Benzyl Benzoate, Citronellol, D-Limonene
Co obiecuje producent:
Krem dzięki zawartości wyciągu z Siegesbiecka orientalis (Darutozyd) wspomaga cykl odnowy naskórka, poprawiając jego strukturę i przyspieszając proces regeneracji.Redukuje widoczność blizn i zmian potrądzikowych poprzez wygładzenie i poprawę kolorytu skóry, wspomaga proces gojenia istniejących zmian i stanów zapalnych. Łagodzi objawy łojotoku, poprzez regulację pracy gruczołów łojowych pozostawiając skórę matową i doskonale nawilżoną, hamuje rozwój bakterii, ograniczając powstawanie nowych wyprysków, jednocześnie nie naruszając właściwego odczynu PH. Zawiera również innowacyjny składnik Acnacidol - substancję regulująca wydzielanie sebum oraz działającą antybakteryjnie głównie na rozwój beztlenowych bakterii Propionibacterium acnes, które to mogą prowadzić do powstawania zmian zapalnych. Jednocześnie Acnacidol chroni naturalną florę bakteryjną niezbędną do prawidłowego funkcjonowania skóry.
Moja opinia:
Krem stosowałam codziennie rano i wieczorem na całą twarz razem z olejkiem Tamanu z Biochemii Urody nieprzerwalnie przez ok dwa tygodnie. Musiała go odstawić, bo zaczął mi przesuszać skórę, a co do jego główne zadania, łącznie z w/w przez ten czas blizny rozjaśniły mi się, ale który do tego kosmetyk bardziej się przyczynił trudno mi stwierdzić....Niedawno znowu do niego wróciłam, by go wykończyć, używałam go na zmianę z innymi kremami i było już ok.
Plusy:
- opakowanie z pomką,
- nadaje się pod makijaż,
- nie zapycha,
- rozjaśnia blizny,
- szybko się wchłania,
- nie zatyka porów,
- konsystencja dość gęsta.
Minusy:
- opakowanie, w którym nie widać ile produktu nam zostało,
- niestety, ale mnie przy częstym używaniu przesuszył,
- nie zauważyłam zmatowienia skóry,
- nie ograniczył powstawania nowych wyprysków.
Ogólna ocena: 3/6
Czy kupię ponownie: raczej nie.
Podsumowanie: strasznie ciężko było mi ocenić ten krem...Niby coś tam robił, ale nie do końca to co producent nam obiecuje.
Piszę tą recenzję i zastanawiam się czy poleciłabym go innym i szczerze to naprawdę nie wiem.
Może Wy go używałyście i macie jednoznaczną opinię na jego temat? Jeśli tak to z chęcią się z nią zapoznam.
Ja tym czasem robię sobie dzień relaksu idę nałożyć olejek na włosy, maseczkę pomidorową na buzię i zasiadam przed laptopem by nadrobić zaległości w filmikach na youtube.
Pozdrawiam Was,
Ania
Oj efektu przesuszania bardzo nie lubię.
OdpowiedzUsuńteż go używałam i niestety nie umiem przywrócić cery do dawnej kondycji (wciąż jest jakby odwodniona ;/ )
OdpowiedzUsuńjak przesusza, to nie dla mnie
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu. Czasem się tak zdarza, że nie można ocenić produktu jednoznacznie :) miłego relaksu, ja też zaraz zmywam puder i nakładam maseczkę Alterry :)
OdpowiedzUsuńEfekt przesuszonej twarzy? Ojjj... nie lubię tego...
OdpowiedzUsuńteż nie dla mnie. ale ma ciekawe opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i nie podobał mi się, nie robił dosłownie nic z moją skórą i faktycznie przy dłuższym stosowaniu wysuszał
OdpowiedzUsuńMiałam go 2 lata temu i pamiętam ze byłam niezadowolona, też mnie przesuszał :/
OdpowiedzUsuńprodukt nie dla mnie, przy mojej suchej cerze, to chyba by mi sie twarz pokruszyła :P
OdpowiedzUsuńhee mam podobne wrażenie, ale może sie kiedyś skuszę :P
Usuńnie kupię;)
OdpowiedzUsuńja właśnie słyszałam, że olejek tamanu jest dobry na blizny. a sam jak się sprawdza?
OdpowiedzUsuńPrzy regularnym stosowaniu zauważyłam dużą różnicę. Blizny rzeczywiście się rozjaśniły. Poza tym olejek tamanu jest też dobry na suchą skórę.
UsuńTeż mam jeden kremik antybakteryjny i nieco mnie wysusza, więc korzystam tylko w razie potrzeby.
OdpowiedzUsuńopowiedz mi o tej pomidorowej maseczce :P.
OdpowiedzUsuńzdjęcie wprawdzie z zeszłego roku, ale dziś też mam porównywalnie dużo śniegu :)
ja moze blizn nie mam ale borykam sie z tlusta cera. tyle rzeczy juz probowalam ale zadna nie jest w stanie do konca mi pomoc.
OdpowiedzUsuńdaawno temu używałam go, chyba miał wtedy nieco inną szatę graficzną.
OdpowiedzUsuńNie skuszę się, może dlatego, że nie takiego kosmetyku potrzebuje moja skóra :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie kupię tego kremu, nie lubię efektu `wysuszenia` chociaż wiele produktów to wywołuje na mojej skórze :<
OdpowiedzUsuńOj nie nie :(
OdpowiedzUsuńnie dla mnie on, w dodatku nie mam dobrego doświadczenia z Sorayą [co prawda "trauma" powstała jakieś 12-13 lat temu i przez ten czas mogło się wiele zmienić, ale widzę, że nie].
W dodatku lubię jednak wiedzieć,
ile produktu mi zostało - tu tego nie ma.
Temu panu podziękujemy :)
Taki typowy przecietniak :p ani zachwyca ani przeraza, a ja wolę coś, do czego będę przekonana ;D Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńNie miałam,ale coś mi się wydaję że na pewno go nie będę mieć jak przesusza to odpada:)
OdpowiedzUsuńLubię maseczkę z tej serii. Krem miałam w rękach, ale odłożyłam. I w sumie dobrze, skoro piszesz, że przesuszył. Nienawidzę mieć przesuszonej buzi. blahhh.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
A ja jednak pokuszę się o wypróbowanie bo mam podobny problem, czyli zostały mi blizny po wypryskach:( Strasznie to uciążliwe a na razie nie znalazłam nic co by mi pomogło
OdpowiedzUsuńuważam, że Soraya jest bardzo solidną firmą i robi bardzo dużo fajnych kosmetyków. Jest kilka moich ulubionych serii poza oczywiście słoneczną. Ta seria jest idealna na jesień i zimę. Mam z tej serii zel do mycia twarzy i ten krem. Żel jest super oczyszczający, ma delikatny zapach i łagodne ale skuteczne działanie. Na dobrze oczyszczona twarz nakladam ten krem i takim setem działam na skore, która po systematycznym stosowaniu przestała sie świecić i zdecydowanie zmniejszyła sie ilość wyprysków. Skora złagodniała, odświeżyła się, nawilżała i zyskała zdrowego wyglądu.
OdpowiedzUsuńJa tez jestem fascynatką tej marki, a linia Care&control jest jedna z moich ulubionych. Moze dlatego, że lubię maseczkę z tej linii i tonik, a mam kilka nie fajnych blizn na twarzy których niczym nie mogę wywabić a ten kremik bardzo mi pomógł zmniejszyć te paskudne ślady. Kosmetyki z tej serii są bardzo delikatne bo wrażliwej skóry, a moja tak właśnie jest. Care& Control delikatnie działaja na wymagającą skórę i nadają jej zdrowego wyglądu.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że ten kremik świetnie redukuje blizny. Przydał mi się baaardzo, kiedy walczyłam uparcie z obrzydlistwami potrądzikowymi :D
OdpowiedzUsuńUzywam tego kremu od kilku tygodni wiec stwierdzialm, ze podziele sie swoja opinia moze komus ulatwie wybor
OdpowiedzUsuńTak wiec kosmetyk ten uwazam za bardzo dobry i naprawde godny polecenia produkt!
Zalety :
+ krem ma przyjemny zapach, nie drazni - bardzo delikatny
+ fajne opakowanie - dozowanie dzieki czemu jest wydajny
+ bardzo fajna konsystencja ulatwa rozprowadzenie
+ efekty - super nawilżenie no i krem naprawdę redukuje blizny twarz wyglada o niebo lepiej juz po kilku dniach stosowania
+ cena w stosunku do jakosci na pewno nie wygórowana!
No właśnie, ja tam też go lubię i uważam, że krem ma mnóstwo plusów. Najbardziej lubię z nim efekt matujący (akurat u mnie się sprawdził) i to, ze krem nie zapycha porów, bo w moim przypadku jest to ogromny problem. Według mnie - krem na 5 :)
OdpowiedzUsuń