czwartek, 19 stycznia 2012

Golden Rose with protein 230

Cześć dziewczynki,

dzisiaj kolejny post lakierowy. Niestety ostatnio aparat nie chce współpracować ze mną, ani światło z aparatem, tragedia. Zrobiłam 200 zdjęć z czego 4 tylko 4 nadają się do pokazania publicznego.....





Oczywiście kolor lakieru został przekłamany, wpada on bardziej w kolor błotny niż fioletowy jak to obrazują zdjęcia. Zawiera od delikatniutkie iskrzące różowe-fioletowe drobinki, które są ciężko dostrzegalne w rzeczywistości. 

Konsystencja-  jest dość gęsta, ale i tak pomalowałam sobie skórki, które potem czyściłam pędzelkiem przez co widać zmyty lakier przy skórze.....

Do pełnego krycia standardowo potrzebne były 2 warstwy.

Wytrzymałość: lakier nosiłam przez 4, odprysknięć przez ten czas  nie było, oprócz startych końcówek już pierwszego dnia.

Czas schnięcia: lakiery z tej serii nie grzeszą szybkością w schnięciu ........

Zmywanie: bezproblemowe. 

Przez tą pogodę coraz gorzej nic mi się nie chce, niestety malowania paznokci też:(:(
Chyba trzeba wybrać się na jakieś zakupy w celu poprawy nastroju:)

Wolicie jasne czy ciemne kolory lakierów teraz zimą?
A może Was tez dopadła taka dziwna chandra?  Znacie jakieś sprawdzone triki na pozbycie się jej?

31 komentarzy:

  1. nie lubię lakierów które długo schnął :(

    OdpowiedzUsuń
  2. raczej nie wybrałabym tego koloru.. trochę.. trupi! :) haha. no i najważniejszy dla mnie minus - długo schnie. nie lubię czekać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wolę ciemne i jaskrawe kolory zimą :))

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczny kolor. Dziś próbowałam zrobić zdjęcia swojego lakieru no jakaś masakra i dałam sobie spokój bo chyba bym się załamała po dłuższych próbach ;D . Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny, bardzo ładnie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny chociaż ja wolę jasne, mam taki problem ze sobą, że nie lubię ciemnych kolorów na swoich paznokciach, a u kogoś mi się podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lakier zdecydowanie "mój" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny kolor ja z tej serii mam lakier w kolorze brzoskwini. Nie jestem z niego specjalnie zadowolona.;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ładny kolor. poluje na te lakiery, już od dłuższego czasu i nigdzie nie mogę ich znaleźć:/

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak chandra, to zakupy i czekolada!! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. tez pisałam o lakierze GR ;)
    wyspać sie to samo przejdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam bardzo podobny teraz na pazurkach z Vipera-jumpy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale fajny kolor! ciekawy shimmerek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam takie drobinki, jak noszę podobne lakiery, to non stop się gapię na swoje paznokcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana zakupy to jest to mi zawsze poprawiają humorek:D
    Kolorek lakieru fajny:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładny kolor:)
    Zapraszam na mój nowy post;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ładny kolorek :) zimą raczej ciemne chociaż ostatnio mi się znudziły
    zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładny jest. A ja zimą lubię zaszaleć z kolorami.

    OdpowiedzUsuń
  19. I kolejny lakier na zakupowej liście. Kiedy ja je wszystkie zużyję...
    Fajny daje efekt - lubię takie dziwactwa :D
    Na chandrę gorąca czekolada pomaga :) I dobra książka.

    OdpowiedzUsuń
  20. No i kupiłam ten lakier, a jak na złość złamał mi się paznokieć :/

    OdpowiedzUsuń
  21. mam podobny lakier z eveline, ale ma więcej shimmerowych drobinek. ciekawy chociaż mi się jakoś średnio podoba na paznokciach - wygląda trochę trupio :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Odpowiedź na swój komentarz szukaj pod postem gdzie zostawiłaś swój komentarz.