niedziela, 19 lutego 2012

Moja pielęgnacja paznokci.

Witam Was serdecznie,

ostatnio malowałam paznokcie i wpadłam na pomysł, że zrobię notkę na temat moich paznokci.

 Muszę zacząć od tego, że od małego obgryzałam paznokcie, znałam umiar, bo nie było to do krwi (znam dziewczyny, które ich paznokieć ma długość połowy opuszka palca............)

Całe to moje uzależnienie (bo mogę to tak nazwać) minęło mi jakieś 3 może 4 lata temu, gdy na sylwestra postanowiłam pomalować paznokcie i tak to coraz częściej i częściej zaczął pojawiać się lakier na moich paznokciach. 

3 (tak jakby etap) życia moich paznokci rozpoczął się ponad rok temu i od tamtego czasu nie pamiętam, żebym nie miała pomalowanych paznokci.  Zmywam i maluję, zmywam i maluję.

Obecnie stan moich paznokci oceniam na dobry z wielkim plusem, gdyż nie rozdwajają się i są bardzo twarde.
Taki stan utrzymuje mi się od jakiś dwóch może trzech miesięcy.

Wcześniej strasznie się rozdwajały, także odpadały warstwy paznokcia płatami (fuj:(....)
Zakupiłam odżywkę Nail Telk stosowałam ją jako kuracje przez 2 tygodnie, jednak poprawy nie widziałam.

Znaczną poprawę w kondycji paznokcia dostrzegłam przy stosowaniu odżywki z AVON do paznokci słabych i rozdwajających się. Potem zakupiłam odzywkę z EVELINE 8w1

Dwie ostatnie tj, z AVONU i EVELINE stosowałam jako bazę pod lakier (tylko i wyłącznie). 

Do pielęgnacji paznokci nie używam miliona rzeczy tylko naprawdę kilku.


Skracam paznokcie. Do tego oczywiście używam pilniczki, ale tylko papierowe. Mam szklany, ale przy piłowaniu strasznie bolą mnie zęby:(


Po wypiłowaniu wcieram oliwkę zmiękczającą skórki, czekam chwilę i odsuwam je za pomocą drewnianego patyczka.  





Następnie wcieram w paznokcie olejek rycynowy bądź serum do paznokci z BIOVAXU. Najczęściej czekam ok 15-20 minut po czym zmywam preparat z paznokci.


Na koniec nakładam odżywkę i czekam aż wyschnie.













I na tak przygotowane paznokcie nakładam lakier kolorowy. 

A teraz możecie zobaczyć jak wyglądają moje pazurku "nago"





Po wypiłowaniu wyglądają tak:




Paznokcie maluję średnio 2 - 3 razy w tygodniu i jak widzicie nie piłuje ich na równi z opuszkiem palca, musi mi "coś tam odstawać":) Jak mam więcej czasu to skracam je jeszcze bardziej ale z zasadą przed chwilą wspomnianą.

Co do samego piłowania to nie piłuję ich przy każdym malowaniu, bo poprostu mi się nie chce, średnio jest to raz na 1,5 - 2 tygodnie. 

Żadnych tabletek na wzmocnienie paznokci także obecnie nie biorę, swego czasu brałam Belisse na wzmocnienie włosów i paznokci, ale spektakularnych efektów nie widziałam.


Ufffff miało wyjść mniej tekstu pisanego, ale chciałam Wam przybliżyć "kartę zdrowia" moich paznokci. 

Ciekawa jestem w jakiej kondycji są Wasze pazurki?
Zapraszam do komentowania.

Ania

35 komentarzy:

  1. ja stosuję eveline 8 w 1 :)
    już 25 dzień efekty takie sobie .
    fajnie że zrobiłaś taką notkę lubię takie czytać ;pp
    masz śliczne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne paznokcie, bo zdrowe przede wszystkim :) Ja tęsknię za swoimi długimi pazurkami, ale niestety trochę je zaniedbałam i teraz "leczę" :( Muszę poczekać

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam wiele o EVELINE i chyba zakupię, bo moje paznokcie to jedna wielka katastrofa, przez zimę wyglądają tragicznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje obecnie są w fatalnej kondycji, ale wczoraj czytałam gdzieś posta o efektach po kuracji eveline i postaram się pokonać swoje lenistwo i być systematyczna.
    To serum biovax jest dobre?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest zła, postaram się w tym tygodniu jego recenzję zrobić.

      Usuń
  5. piękny masz kształt paznokci Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. właśnie stosuję tą odżywkę eveline, jak na razie jest plus bo paznokcie się nie rozdwajają , a w sumie o to mi chodziło ;) Twoje wyglądają świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. musze wypróbować to serum Biovax:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile ja bym dała za taką długą i wąską płytkę! Niestety, moje paznokcie mają inny kształt, każdy. Masakra. Ale jak je pomaluję, wytorturuję pilnikami to są względne i jakoś tam wyglądają :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz śliczne paznokcie, płytkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety nie mam cierpliwości do moich pazurków i jak już je skracam to na całego. Potem szybko odżywka i lakier. Często nie doczekam nawet do końca i zrobię sobie stempelek z wzoru ręcznika :/

    OdpowiedzUsuń
  11. ja ostatnio miałam całkiem fajne (jak na moje) paznokcie, ale zaczęły mi się łamać, więc oczywistą decyzją było ich skrócenie :( od tygodnia zaczęłam więc intensywną kurację - będę min. 2 razy w tygodniu nakładać różne nawilżacze na dłonie i zmyte paznokcie, a na to bawełniane rękawiczki. Właśnie piszę ten post w rękawiczkach, a na dłoniach mam masło ze skrzypem z BU :) muszę i ja zmajstrować tego typu post, ale raczej jak już będę dłużej stosować kurację. pozdrawiam ~pieknaodzawsze.blogspot.com~

    OdpowiedzUsuń
  12. masz bardzo ładne paznokcie :) o zadbane skórki

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne! Ja nigdy nie będę się mogła pochwalić tak długą płytką, niestety... Dałaś mi do myślenia i poza kupnem Eveline (planowany zakup od dawna) na samą kurację, będę ją również stosować jako bazę. Może w tym tkwi sekret. To serum też brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładne paznokcie ;)
    Też używam olejku rycynowego i odżywki Eveline :)
    Muszę wypróbować szklany pilnik..

    OdpowiedzUsuń
  15. ładny kształt paznokietków. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. też mam odżywkę eweline i się sprawdza, miałam łamliwe i rozdwajające paznokcie, a teraz są piękne! naprawde!!

    zapraszam do mnie ;)

    gertrudaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja używałam odżywki diamentowej z Eveline, ale ostatnio jej nie było i wzięłam właśnie 8w1. Tamtą bardzo lubiłam, zobaczymy jak ta sobie poradzi z moimi paznokciami.
    Masz piękny paznokieć na wskazującym palcu :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz śliczne i zadbane paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. masz śliczne paznokcie.
    swoich nienawidzę bez lakieru:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam taki kształt płytki:)
    Aniu zapraszam do zabawy.
    http://88kokosek88.blogspot.com/2012/02/tag-5-kosmetycznych-rzeczy-ktorych.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Masz piękne paznokcie i dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy. Ja aktualnie walczę z paznokciami ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    http://cherrylassie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja ze szklanym pilniczkiem mam to samo, aż ciarki przechodzą :)

    Co do moich cieni tak sie uzbierało :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Masz bardzo ładne pazurki :)
    Moje ostatnio się bardzo rozdwajały i łamały :( kupiłam sobie odżywkę Eveline 8w1 i je ratuję teraz :D
    A z tym obgryzaniem paznokci to mam znajomą, która rzeczywiście tak obgryzała, że ma paznokcie do połowy opuszka... aż bolało jak na nie patrzyłam :/

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak ja zazdroszczę wszystkim z Was, które mogą nosić długie paznokcie :( Nigdy nie miałam z nimi problemów, zawsze miałam długie i ozdobione na różne sposoby, ale jak po liceum poszłam do jednej i drugiej szkoły, a później do pracy, to dobre czasy dla mnie się skończyły. Ze względu na mój zawód krótkie pazurki, to mus. :( A ja tak bardzo bym chciała to zmienić. Musze być dzielna. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. ale zadbane ;) zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. jej śliczne pazurki ;**
    Mi jak urosnę to ta płytka zamiast biała lekko żółknie..
    w dodatku pojawiają mi się białe plamki ;(

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja , jak bylam chyba w 5 klasie podstawowki, postanowilam zbuntowac sie swiatu i nakleilam sobie z koleznaka tipsy sklepowe. Jednak zestresowana rekacja mamy odkleilam wszytkie recznie, zaciskajac dłoń w pięść. Od tego czasu mam tzw 'prażkowane' paznkocie. Bardzo chcialbym miec tak gladkie i ksztaltne jak twoje:)

    OdpowiedzUsuń
  28. masz ładne, zadbane paznokcie ;D ja chyba w życiu takich nie zapuszczę ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. masz bardzo ładne paznokcie i pięknie zadbane skórki :) ja walczę z pilniczkiem szklanym, bo przy użyciu mnie bolą paznokcie - nie zęby :)

    OdpowiedzUsuń
  30. rzeczywiście podobne mamy paznokcie :) Twoje jakby dłuższe. Widzę odżywka także dobrze służy :)
    A co do pilniczka szklanego, to mój chyba jakiś felerny, bo bardzo słabo piłuje...

    OdpowiedzUsuń
  31. Pazurki też masz śliczne:)
    Świetny blog! Koniecznie dołączam do członków:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Odpowiedź na swój komentarz szukaj pod postem gdzie zostawiłaś swój komentarz.