piątek, 18 listopada 2011

Sposób na.....

..... zmienienie swoich paznokci w sytuacji gdy:
  • znudzi nam się lakier,
  • zacznie nam odpryskiwać, a nie mamy czasu (bądź inna sytuacja) na zmycie paznokci,
  • lub też wariant inne...
W moim przypadku była to niecierpliwość, nałożyłam jedną warstwę Golden Rose numer 317 z serii With protein, nie poczekałam aż wyschnie tylko odrazu nałożyłam drugą warstwę.

Z początku wszystko pięknie, ładnie, ale gdy wysechł powstały okropne pęcherzyki powietrza...Nałożyłam Top coat z myślą, że pomoże, ale się pomyliłam.
Następnego dnia postanowiłam , że nie będę go zmywać ( jestem osobą, która lakier nosi minimum 3 dni), więc postanowiłam, że nałożę na nie:
 ( przepraszam za jakość), jest to lakierek kupiony w naturze na promocji za całe 3 zł, Sensique, Lakier fantazyjny numer 207.
 I efekt jaki mi wyszedł:


Myślę, że w miare widać efwkt na zdjęciach jaki uzyskałam. Drobinki nie są strasznie nachalne. w buteleczce opalizują na niebiesko jednak na paznokciach zauważalne są tylko złote. Podobają mi się takie paznokietki, ale inny lakier już czeka, aby go przetestować:)

Paznokcie trzymają mi się już 3 dni i zdzierają się tylko od klikania w klawiature (musowe skrócenie paznokci).

Tak, wiem Ameryki nie odkryłam, ale uważam, że to jest bardzo dobry sposób, by zmienic swoje paznokcie i chciałam o tym napisać.

Myślę, że warto mieć jakiś brokatowy lakier w swojej kolekcji, by pomógł nam w jakiejś ciężkiej sytuacji:).

To tyle ode mnie.

Pozdrawiam :*

3 komentarze:

  1. bo to naprawdę fajny sposób na ożywienie paznokci:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne paznokcie. Fajny sposób, ale raczej nie dla mnie lubię co dzień zmieniać kolor lakieru, w zależności od nastroju ;) No, ale może kiedyś spróbuję tego sposobu... [obserwuję]
    http://kosmetycznenowosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Odpowiedź na swój komentarz szukaj pod postem gdzie zostawiłaś swój komentarz.