dzisiaj przedstawiam wam moje nowe nabytki poczynione w sobotę:
- EVELINE lekkie stopy,
- Soray peeling morelowy wszystkim dobrze znany (zakupiony pod wpływem pozytywnych opinii),
- Ziaja kozie mleko, krem nawilżający do twarzy,
- AA antipespirant,
- Air Wick, świeczka zapachowa,
- Aspiryna (do maseczki aspirynowej, którą zaczęłam wdrażać do swojej pielęgnacji)
- Rimmel, puder brązujący:
W sklepie ( Rosmann) zachwyciło mnie to cudo. Wierzchnia warstwa pokryta jest złotymi drobinkami, która już po drugim użyciu znikła z pola widzenia( na pierwszym zdjeciu można dostrzec, gdzie było używane). Jednak pomimo to daje przepiękny efekt na twarzy.Tylko nie wiem czy to jest coś nowego z rimmela, czy to jakiś stary produkt???Czy ktoś coś wie na ten temat?? Wcześniej nie spotkałam się z tym produktem....może go poprostu przeoczyłam, a wystawali go bo chcieli się go pozbyć.....
Pozdrawiam :*
krem z zajki jest super, ja już kończę drugie opakowanie :) a jesli chodzi o filmy to są gusta i guściki :) "Listy do M" to komedia romantyczna a :wyjazd integracyjny" nie ma nic związanego z romantyzmem :) więc mozna powiedzieć, że należą do troszkę innych kategorii :)
OdpowiedzUsuńLubisz paski? ;)
OdpowiedzUsuńLubie:)
OdpowiedzUsuń