wiecie albo może i nie wiedziecie, że na stronie Garniera co jakiś czas organizowane są testy Nowości Garniera, które dopiero co są wypuszczane na rynek. Ostatnio do przetestowania były:
- Nawilżająca Pielęgnacja 7 Dni Skóra szorstka Mleczko do ciała z ekstraktem z mango
- Nawilżająca Pielęgnacja 7 Dni Skóra szorstka Ultraodżywczy krem do ciała z olejkiem z mango
Można było sobie wybrac jeden z dwóch, mnie zainteresował ten drugi krem do ciała z olejkiem z mango. szczęście mi dopisuje gdyż po jakimś zcasie ujrzałam wiadomość na skrzynce, że zostałam wytypowana do testowania wybranego kosmetyku.
Pełna nazwa: Nawilżająca Pielęgnacja 7 Dni Skóra szorstka Ultraodżywczy krem do ciała z olejkiem z mango
Cena: ok 15- 19 zł
Pojemność: 300ml
Od producenta:
Ultra odżywczy krem do ciała wzbogacony o L-Bifidus* i olejkiem z mango, które wybrano z myślą o specyficznych potrzebach skóry suchej i szorstkiej. Kremy do ciała to nawilżenie tak mocne, iż pozostaje odczuwalne nawet po 7 dniach od ostatniego użycia.** Olejek z Mango jest znany ze swoich właściwości odżywczych, aby odżywiać i łagodzić skórę suchą, szorstką. Kremy do ciała Garnier Body to produkty o udowodnionej skuteczności. Skóra staje się delikatniejsza i gładsza w dotyku. Pozostaje nawilżona przez 48 godzinOpakowanie:
Produkt dostajemy w plastikowym słoiczku. Musze Wam się przyznać, że zastanawiałam się ostatnio czy balsamy wygodniejsze są w stojących wysojich opakowaniach czy też w w takich słoiczkach. Początkowo moja myśl obstawiała przy stojącym opakowaniu, jednak po chwili zmieniałam zdanie. Jeśli przekroczymy połowę nie musimy się bawić w potrząsanie, przecinanie, wycinanie, aby wydobyć kosmetyk . Konsystencja i zapach:
Konsystencja jest bardzo zbita i bardziej mi przypomina masło aniżeli krem. bardzo przyjemni się go aplikuje, szybko się wchłania i do tego przepięknie pachnie.Działanie:
Nawilża, nawilża, nawilża dla mnie to jest najważniejsze. Skóra po aplikacji kremu jest gladka i delikatna. Początkowo stosowałam go tylko w typowe partie dla tego typu kosmetyku tzn nogi, brzuch, ramiona, dekold. gdy zauważyłam poprawę w stanie skóry podwyższyłam mu poprzeczkę. od jakiegoś czasu próbuję nawilżać stopy, by móc je z czystym sercem eksponować i przed snem stosowałam go równiez na stopy. rezultat? Stopy ( i to po 3 aplikacjach) stały się miękkie, nawilżone i gładnie. Jestem w wielkim szoku działania tego kremu. Będzie on chyba pierwszym tego typu kosmetykiem ,ktorego uda mi się skończyc do końca wtak krótkim czasie.Plusy:
- świetnie nawilża
- skóra jest delikatna, miękka i odżywiona
- szybko się wchłania,
- łatwa aplikacja,
- piękny zapach.
Minusy:
- brak
Końcowa ocena: 5/5
Jak najbardziej polecam ten balsam. Dodatkowo muszę się pochwalić, że udało mi się zakwalifikować do następnych testów, gdzie wybrałam sobie dezodorant Mineral Intensive 72 H roll-on.
Zapraszam Was na stronę Garniera, co jakiś czas odbywają się nowe kwalifikacje produktów Garniera Klik klik.
Czujecie się zainteresowane owym kosmetykiem?
Ania
ciekawy, ja jak zwykle się nie łapię:(
OdpowiedzUsuńczuję się zachęcona ^^
OdpowiedzUsuńCzytałam już jedną bardzo pozytywną recenzję o tym balsamie, zachęca:)!
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco, a jak ze składem? ;)
OdpowiedzUsuńUu = naprawdę mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńma bardzo zwarta konsystencję :) dobrze, że nie leje się po rekach :)
OdpowiedzUsuńKonsystencja masła i doskonałe nawilżanie? Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńczuje sie jak najbardziej zainteresowana;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i na rozdanie;))
Ja czuję się zachęcona:))
OdpowiedzUsuńMoja siostra go ma i też jest zadowolona :)
OdpowiedzUsuńlubię balsamy i mleczka do ciała z Garniera :))
OdpowiedzUsuńGdybyś o nim nie napisała tutaj, to nawet bym nie zwróciła uwagi w sklepie na ten balsam. ;) A tak to dodaję go do (już długiej) listy zakupów. ;)
OdpowiedzUsuńTak,ja czuje się zainteresowana :) Myślę, że jak już wykończę wszystkie swoje kremy i balsamy przyjdzie pora na ten produkt :D
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda!
owszem czuję się zachęcona, jakoś nigdy wcześniej na niego nie patrzyłam ;)
OdpowiedzUsuńnie kuś ;P nie skończyłam jeszcze Neutrogeny :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie, ja z kolei nie skończyłam jeszcze Nivei :D
Usuńjak tak zachwalasz to może się skuszę na niego, swoja drogą uwielbiam kosmetyki w takich opakowaniach.
OdpowiedzUsuńMiałam i mi niestety nie służył, bardzo szybko skora ponowanie byla sucha, takie pozorne nawilzenie. Jedank ciesze sie ze tobie podpasowal, wszytsko zalezy od typu skory jaki mamy, ja najwidoczniej mam zbyt wymagajaca
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam garnier, niestety kilka razy mnie rozczarował i już do niego nie wróciłam..
OdpowiedzUsuńWygrałam ostatnio na facebooku właśnie balsam do ciała z garniera , ale czeka w swojej kolejce : )
OdpowiedzUsuńMa lekka konsystencję i szybko się wchłania - oczywiście musiałam go chociaż troszkę macnąć :D
Ja próbowałam szczęścia przy testowaniu nowych dezodorantów, ale niestety nie udało mi się.
OdpowiedzUsuńWydaje się być fajny. A jak cenowo? :)