dzisiaj post na szybkiego,bez żadnych wywodzeń się na temat jakiegokolwiek produktu. Postanowiłam, że przedstawie Wam produkty, które obecnie stosuję do pielęgnacji moich włosów.
Wszystko komponuje się tak:
1. Szampon wzmacniający Czarna Rzepa z Joanny do włosów przetłuszczających. Na dzień dzisiejszy mój numer 1. Po użyciu tego szamponu włosy mogę myć co 2 dni. Za jakiś czas może pojawić się recenzja tego oto produktu na moim blogu.
2. Szampon L'oreal do włosów z tendencją do przetłuszczania się. Szampon, który odziedziczyłam po mamie do zużycia.
Oba szampony używam na przemiennie, by nie przyzwyczaić włosów do szamponu z Joanny.
3. Suchy szampon Frotte. Przychodzi z pomocą, gdy włosy nie wyglądają na świeże.
2. Odżywka wzmacniają Garnier Fructis do włosów farbowanych, z pasemkami. Nie zauważyłam większych rezulaltatów, produkt do jak najszybszego zużycia.
3. Tangle Teezer, którego nikomu nie trzeba przedstawiać.
2. Dwufazowa odzywka z Pantene, recenzja tu.
3. Spray ochronny przed wysoką temperaturą Schwarzkop GOT2B.
4. Serum wzmacniające z witaminą A+E Biovax.
Tak jak widzicie nie mam jakiegoś szczególnego bzika na punkcie moich włosów.
Niestety nie umiem żyć bez suszarki, idzie w ruch po każdym myciu włosów.Prostownica natomiast jest używana przeze mnie dość sporadycznie.
A moje włosiska prezentują się tak:
Proszę o wyrozumiałość za ostatnie zdjęcie, było robione w piątek po 20, bez zbędnego poprawiania makijażu, itp.
Obecnie na głowie mam jasne pasemka (robione we wrześniu br). Są cienkie, po lecie osłabione i obecnie wypada mi ich więcej niż zwykle.
Na pierwszym zdjęciu można dostrzec, że moje włosy nie mają dosć jednolitego koloru, wpadają w niezidentyfikowaną w rudość mniej więcej od 1/3 włosów. Rok temu farbowałam sobie włosy za pomocą szamponetki bez amoniaki, kolor miał si,ę zmyć do 26 zmyć. Mija rok, a kolor ciągle mam na włosach....... Przez co moje włosy w tym miejscu są cały czas osłabione i nie ładnie wyglądają. Nie pozostaje mi nic innego niż je podcinać by się pozbyć tego czegoś na włosach.
Produktów nie jest dużo, dla mnie na dzień dzisiejszy tyle wystarczy. Nie chcę im nadmiernie obciążać, bo i tak się dość szybko przetłuszczają, a nie wyobrażam sobie powtórki z zeszłego roku, że codziennie musiałabym myć głowę. horror.
A Wy czego używacie do pielęgnacji włosów>?
Macie jakieś sprawdzone produkty, w szczególności do włosów przetłuszczających się?
A może używałyście, których wymieniony przeze mnie i macie inne zdanie na jego temat? Z chęcią przeczytam każdy komentarz:)
Pozdrawiam
Ania
P.S. zapomniałam wspomnieć o dużej szczotce do modelowania włosów oraz szamponie z Loreala do włosów słabych, którego również zamiennie stosuje z w/w szamponami.
Masz piękne włosy! :) Też bardzo lubię kosmetyki z GOT2B musze poczytać o tej termoochronie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Używałam swego czasu tego szamponu z Joanny jednak średnio się u mnie sprawdził , strasznie plątał mi włosy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
kurcze włąsnie rozgladam sie za innym szamponem, a z nivea mialam lakier do włosów genailny
OdpowiedzUsuńMasz ładne włoski ja niestety nie lubię suszarek mam po nich push up wolę prostownicę,mam ten spray termoochronny z Got2b i jak dla mnie jest beznadziejny a u ciebie jak się sprawdza?:))
OdpowiedzUsuńJeżeli wypadają ci włoski, więcej niż zazwyczaj, to polecam Ci maseczkę też z Biovaxu do włosów wypadających. Jest super
OdpowiedzUsuńDobre są kosmetyki z GOT2B? Ja jedynie mam puder do zmatowienia włosów i nie wiem czy inne kosmetyki sa dobre...
OdpowiedzUsuńten suchy szampon rzeczywiście daje efekt odświeżenia włosów?
OdpowiedzUsuń@ Patt
OdpowiedzUsuńGdzie tam piękne. Może uda mi się przedstawić włosy mojej siostry, ona to dopiero ma włosiska.
@ Carolina
Mi również plącze włosy, po użyciu spray do łatwiejszego rozczesywania jest już lepiej:)
@ Zakręcony świat Wery
U kogoś wczoraj widziałam też szampon w Joanny,ale z miodem czy z czymś też do włosów przetłuszczających się.
@ Makeupkama
Dla mnie jakiś super efektów nie daje ten spray z GOT2B, ale popalonych włosów nie mam, końcówki też są w miare dobrej kondycji, to może jednak działa, ciężko mi się jednoznacznie określić.
@ Ilusive
Może trochę przesadziłam z tym wypadaniem. Nie jest ono nadmierne. Ale na pewno jakby się nasiliło to zastosuję to maseczkę, bo przekonuje się do tej firmy:)
@ Gyaruru
Ja też ten puder mam co niby ma zwiększyć objętośc, użyłam to coś 2 razy i leży na półce, a do tej termooochrony nie mam jednoznacznego zdania.
@ anitk4
Jak u mnie takie specyfiki się sprawdzają. Najlepiej to jakbym jakąś recenzje przygotowała przykładowego suchego szamponu, jednak do tego przydałyby się zdjęcia z przed i po użyciu specyfiku. Może przy weekendzie będę mogła takie wykonać.Pozdrawiam
Ostatnio stałam w rossmannie przy półce z szamponami i zastanawiałam się nad tym szamponem z Joanny z Rzepą ale gdy go powąchałam od razu zrezygnowałam,zapach rzepy nie przypadł mi do gustu.Ale jednak zastanawiam się nad nim bo słyszałam wiele pozytywnych opinii na jego temat a jeżeli jest taki dobry to mogę się przełamać.Czekam na recenzje i oczywiście obserwuję ;*:)
OdpowiedzUsuń@ Julia
OdpowiedzUsuńMasz racje zapach jest dość nie przyjemny, ale tak jak napisałam z upływem czasu można do niego przywyknąć. Używam go od dobrych dwóch miesięcy, zdanie na jego temat mam wyrobiony, myślę, że recenzja pojawi się jeszcze w tym tygodniu.
ta szczotka nie powinna lezec tak jak ja kladziesz zabkami na dol powinny zabki byc do gory w tedy zabki nie wykrzywia sie !
OdpowiedzUsuń