Zakupy

Wczoraj zgodnie z planem udałam się do Natury i Rosmanna, aby zrobić sobie prezent mikołajkowy:). 

Nie jest tego dużo, ale lubię posty zakupowe tak jak duża większość bloggerek, więc postanowiłam się podzielić z wami moimi zdobyczami:)

1. Suchy szampon Frotte, kupiony na promocji za 12 , normalna cena to15 zł,

2. Peeling cukrowy z Perfecty Spa pomarańczowo-waniliowy, kupiony na promocji  za 13 zł, normalna cena 17 zł, ( ostatnia wersja do przetestowania),

3. Żel do mycia twarzy z AA, cena 12 zł,

4. Lakier z Bell do frencha, cena 5 zł,

5. Cień do powiek z My secret, cena 5 zł

6. Lakier z Oriflame do frencha

7. Lawendowy krem do stóp z Avonu, cena 8-9 zł

Ogólnie to ja poszłam po korektor z Bell, aby zrobić sobie taką małą przyjemność. Jakie było moje rozczarowanie jak się okazało, że tego korektora Bell multi mineral, no cóż trudno się mówi, będę musiała się za jakimś innym rozejrzeć. 

Może polecacie jakiś dobrze kryjący korektor? 

Oczywiście za rozsądną cenę:)

Dodatkowo mam do Was pytanie, chciałabym zakupić kremy na Zimę z Flosleku, a nie chciałabym w ciemno kupować czegokolwiek. Dlatego zwracam się do Was. 

Polecacie szczególnie jakiś krem od nich? Interesuje mnie krem:

• nawilżające na dzień pod makijaż,
• nawilżający na noc,
• krem pod oczy.

Z góry dziękuje za pomoc:)

Cen w/w produktów nie jestem do końca pewna, więc bierzcie je z przymrużeniem oka.